Wychodząc w okolice Kiri, należy być bardzo ostrożnym. Nie chodzi tu o bezpośrednie ryzyko ze strony jakiejś barbarzyńskiej bandy, a o to, że naprawdę łatwo się tutaj zgubić. Gdy zrobi się gęsta mgła, niejeden już zapomniał drogi do wioski i błąkał się przez większą ilość czasu. Nie jest jednak szczególnie dobrze, gdy przytrafi się nam wizyta na mglistych trzęsawiskach. Nieustanne opady sprzyjały rozwoju bagnistych lasów, które otaczają Kiri, z jednej strony ją chroniąc, a z drugiej, stanowiąc zagrożenie. Wystarczy jeden niewłaściwy krok... I już zostaniesz wciągnięty pod taflę bezlitosnego błota.
Offline